Skip to content

ZMARŁ DR STANISŁAW WENCELIS

Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci


śp. dr. Stanisława Wencelisa – specjalisty psychiatrii

Żegnamy aktywnego działacza samorządu lekarskiego, wieloletniego członka Komisji ds. Etyki Lekarskiej, członka Naczelnej Rady Lekarskiej 1, 2, 3, 4 kadencji, członka Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach 2, 3, 4 kadencji, członka Prezydium ORL w Katowicach 3 i 4 kadencji, członka Okręgowego Sądu Lekarskiego 1 kadencji, delegata na Krajowy Zjazd Lekarzy 1, 2, 3, 4 kadencji oraz delegata na Okręgowy zjazd Lekarzy 1, 2, 3, 4, 6, 7, 8 kadencji.


Odznaczonego m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, złotym odznaczeniem „Zasłużony dla lekarzy Pro Medico”, medalem „Meritus Pro Medicis” oraz medalem za długoletnią służbę.

Nabożeństwo żałobne śp. dr. Stanisława Wencelisa odbędzie w poniedziałek 8 stycznia 2024 r. o godzinie 11.00 w w kaplicy szpitala przy ul. Gliwickiej 33 w Rybniku. 

Po mszy świętej nastąpią uroczystości pogrzebowe na cmentarzu w Bielsku-Białej przy ul. Cmentarnej.

 

Pamięci dr Stanisława Wencelisa, „Staszka”

 

Poznaliśmy się i zaprzyjaźnili w roku 1989, roku reaktywacji Izb Lekarskich w Polsce. Staszek był w Naczelnej Radzie Lekarskiej delegatem swojej Okręgowej Izby Lekarskiej Śląskiej, a ja pierwszą prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi, do której zaliczała się wówczas Częstochowa. Pierwsza Naczelna Rada Lekarska, pod przewodnictwem pierwszego prezesa profesora Tadeusza Chruściela, uważała za swoje główne zadanie określenie treści Kodeksu Etyki Lekarskiej zniesionego – wraz z Izbami – po II wojnie światowej przez władze Polski Ludowej. Do tego zadania został powołany spośród członków Naczelnej Rady Lekarskiej Zespół Redakcyjny Kodeksu
w składzie: profesor Zbigniew Chłap z Krakowa, przewodniczący Komisji Etyki Naczelnej Rady Lekarskiej, oraz członkowie: doktor Maria Anna Łastowska
z Warszawy, doktor Jerzy Umiastowski z Gdańska, doktor Stanisław Wencelis
z Rybnika i ja z Częstochowy. Decyzję o przygotowaniu Kodeksu Etyki Lekarskiej na najbliższy Krajowy Zjazd w roku 1991 podjęto względnie późno
z różnych powodów, dlatego Zespół Redakcyjny stanął przed wielkim zadaniem koniecznym do wykonania w skróconym czasie. Ponadto koleżanka Łastowska po kilku miesiącach wyjechała na dalsze studia do Anglii, tak więc nasza czwórka musiała bardzo często się spotykać, dobrze się poznać i dużo pracować. Najczęściej spotykaliśmy się w Krakowie, w Zakładzie prowadzonym przez profesora Chłapa. Postawę, wiedzę i oddanie sprawie każdego z Kolegów
tej czwórki oceniałam i oceniam bardzo wysoko. Staszek, bardzo pracowity merytorycznie, był również zawsze bardzo szarmancki wobec jedynej
i najmłodszej w tym gronie koleżanki. Niezwykle intensywna praca
nad projektem Kodeksu Etyki Lekarskiej zaowocowała przyjęciem jego treści
w roku 1991 przez Zjazd Krajowy w Bielsku Białej. Kodeks został przyjęty
po wielu godzinach „walki” nie tylko na argumenty, lecz głównie na emocje, które podgrzewali do czerwoności lewicujący koledzy wspierani z zewnątrz przez swe polityczne środowiska. W efekcie jednak Kodeks Etyki Lekarskiej opartej na bezwarunkowym szacunku dla człowieka, zwłaszcza chorego, stał
się prawną i formalną podstawą oraz wskazówką w pracy zawodowej polskiego lekarza. To była nasza radość, satysfakcja i nadzieja,  że lekarze będą chcieli pracować pięknie. Czekało nas jednak jeszcze długie i ciężkie doświadczenie. Środowiska lewicowe wszystkich szczebli w Polsce rozpętały taki hejt przeciwko przyjętemu Kodeksowi Etyki Lekarskiej, jego autorom i wszystkim lekarzom, jakiego nie dałoby się pomyśleć, gdyby się go nie przeżyło. Zaskarżono Polski Kodeks Etyki Lekarskiej do Trybunału Konstytucyjnego. Miałam zaszczyt wraz z profesorem Tadeuszem Chruścielem siedzieć wówczas na ławie oskarżonych w Trybunale Konstytucyjnym. Ostatecznie jednak „Postanowienie…” Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Kodeksu Etyki Lekarskiej z dnia 07.10.1992 r. uzyskało podsumowanie:
„To raczej prawo powinno mieć legitymację etyczną. Etyka nie wymaga legitymacji legalistycznej.” Taką jasność i precyzję również Staszek chciał
i umiał uzyskiwać przy rozstrzyganiu różnych problemów etycznych wśród lekarzy, pracując w Komisji Etyki Naczelnej i władnej Okręgowej Rady Lekarskiej. Jest czymś charakterystycznym, że w roku 2020, prawie 30 lat
po uchwaleniu Kodeksu Etyki Lekarskiej i „Postanowieniu…” Trybunału Konstytucyjnego, Stanisław Wencelis znowu wystąpił publicznie, potępiając niemal jako jedyny spośród lekarzy, uliczne protesty przeciw stanowisku Trybunału Konstytucyjnego wypowiadającego się przeciw aborcji eugenicznej. Staszek wystąpił w tej sprawie z pismem do Naczelnej Rady Lekarskiej, domagając się publicznej debaty na łamach Gazety Lekarskiej w obronie chorych i kalekich dzieci nienarodzonych, którym Trybunał Konstytucyjny zapewniał ochronę prawną. Odpowiedzią było milczenie…

Ostatni raz rozmawiałam telefonicznie ze Staszkiem w listopadzie 2023 r., w czasie Jego choroby. Był słaby, ale dowcipny jak zawsze i spokojny. Teraz
po Jego śmierci i ja jestem spokojna. Wiem że bieg ukończył, wiary dochował. Ufam że żyje w pełni.

 

 

Częstochowa, 04.01.2024 r.                                                Wanda Terlecka

Dr Stanisław Wencelis był aktywnym członkiem Oddziału Śląskiego Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich, do którego należał od 27 lutego 1995 roku. Od 1996 roku reprezentował śląskich lekarzy katolickich jako delegat na zjazd krajowy także przy uchwalaniu statutu Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich. Uczestniczył aktywnie w konferencjach i sympozjach na tematy etyczne organizowanych często we współpracy z Okręgową Izbą Lekarską w Katowicach. Chętnie uczestniczył w pielgrzymkach i wyjazdach integracyjnych, w których zwykle towarzyszyła Mu żona. W ostatnim czasie był członkiem Zarządu Oddziału Śląskiego KSLP.

Te oficjalne dane nie oddają Jego zaangażowania, Jego determinacji i odwagi stawania zawsze po stronie Prawdy i Życia. Jest i pozostanie dla nas wzorem prawego człowieka, dobrego lekarza i miłośnika ŻYCIA. Dziękujemy Bogu za obecność Dr Stanisława wśród nas i za świadectwo Jego życia.

Drogi Doktorze! Dziękujemy i do zobaczenia w Niebie!

 

W imieniu Zarządu Oddziału Śląskiego KSLP – prezes Barbara Kopczyńska